W raporcie, który ujawniła “Gazeta Wyborcza”, mowa jest o tym, że w tym roku zaporę na granicy polsko-białoruskiej sforsowało łącznie ponad 30 tys. osób. Osób, które przekroczyły granicę i zostały zatrzymane przez SG, było 17 tys. 488. Z kolei osób, które przekroczyły granicę i nie zostały ujęte przez SG, było 12 tys. 971.

Dane te pochodzą albo — jak w przypadku pierwszej liczby — z czujników umieszczonych na zaporze, albo — jak w drugim przypadku — z danych niemieckich służb.

Zaporę można jednak łatwo sforsować — wynika z raportu. “Można też przeciąć ją zwykłym ręcznym brzeszczotem do metalu, bo jej [pręty] wykonano z aluminium i są puste w środku. Łatwo je też rozgiąć np. lewarkiem samochodowym. Takich uszkodzeń jest już co najmniej 1 tys.” — ustaliła “GW”.

Ponadto zapora jest płytko osadzona w ziemi — na mniej niż 1 m — co sprawia, że można pokonać ją, wykonując podkop.