Naklejki to prawie zawsze nic nie dają, poza daniem poczucia “nie jesteś sam” wśród osób o podobnych poglądach.
Tu w Bawarii albo w Polsce to raczej trudno takich znaleść i szybko są usuwane (chyba że kibolskie), ale może przekonać pare osób od odejscia od kompa i poszukania organizacji politycznej IRL. Tylko jeśli sie ma takie zamiary, to jest ryzyko dać sie przyłapać.
Naklejki to prawie zawsze nic nie dają, poza daniem poczucia “nie jesteś sam” wśród osób o podobnych poglądach.
Tu w Bawarii albo w Polsce to raczej trudno takich znaleść i szybko są usuwane (chyba że kibolskie), ale może przekonać pare osób od odejscia od kompa i poszukania organizacji politycznej IRL. Tylko jeśli sie ma takie zamiary, to jest ryzyko dać sie przyłapać.